Halo.tu.lem
14.10.2013
Twórczość Stanisława Lema wciąż daje się odkrywać na nowo. Po sukcesie ekranizacji Kongresu futurologicznego w reżyserii Ariego Folmana w ręce czytelników trafia nowa książka najsłynniejszego polskiego twórcy literatury speculative fiction. Sława i fortuna. Listy do Michaela Kandla 1972–1987 ukaże się 24 października. Z tej okazji spadkobiercy pisarza zdecydowali się na utworzenie strony internetowej www.halo.lem.pl oraz profilu na facebooku www.facebook.com/halo.tu.lem
Sława i fortuna to dynamiczna i szczera opowieść, w której autor powieści Solaris porusza wszystkie wielkie tematy swojego pisarstwa, uzupełniając je jednocześnie historiami z życia osobistego oraz odsłaniając kulisy kariery na Zachodzie. Michael Kandel — tłumacz amerykański oraz adresat Lema — jest, rzecz jasna, zaangażowany we wszystkie te sprawy.
„Korespondencja z Kandlem to opowieść o sukcesie, o tym, jak nie sprzeniewierzając się intelektualnej rzetelności i artystycznej doskonałości, można coraz wyżej podnosić poprzeczkę, a jednocześnie nie rezygnować z milionów odbiorców, sławy wśród elit i nawet – z pieniędzy, które przychodzą nieco później, ale w ilościach więcej niż zadowalających. Opowieść Lema nie jest jednak radosna: to wszystko dzieje się w jednostkowym życiu, które wypełnione jest chorobami, rozczarowaniami, stopniowym osłabieniem wiary w potrzebę twórczości. Zarazem pojedynczy ludzie i całe społeczeństwa obnażają swe najgorsze cechy, historia wciąż zawodzi oczekiwania, zagadki świata nie znajdują definitywnych rozwiązań, a w miejsce Boga — opiekuna ludzkości, w którego nie sposób uwierzyć — wchodzi pustka daremnie szukająca wypełnienia. Lem pełni w tej relacji funkcję mentora i nauczyciela, a jako taki ma obowiązek podejmować wszystkie najważniejsze tematy swych książek – i zarazem nie może udawać, że na wielkie pytania ma gotowe odpowiedzi” (fragment wstępu Jerzego Jarzębskiego).