Huberath broni honoru – Dunin o "Vatran Auraio"
24.03.2011
Oto fragment tekstu Tacy sami, ale inni:
Dzieci czytają bajki, młodzież fantastykę, dorośli powieści, a ludzie starzy – wspomnienia. Po tym, co kto czyta, można rozpoznać jego „wiek literacki”. Ja niestety (albo na szczęście) pożegnałam się już jakiś czas temu z młodością i choć kiedyś czytałam sporo literatury fantastycznej, dziś sięgam po nią rzadko. A jak sięgnę, to zazwyczaj szybko odkładam. Marek Huberath jest jedynym wyjątkiem od reguły. Zawsze był moim ulubionym polskim autorem od fantastyki, ale bałam się, że i jego czas mi zabierze. Niepotrzebnie. „Vatran Aurario” broni gatunku i przypomina, że literatura dzieli się przede wszystkim na dobrą i złą.
Pełny tekst na stronie dwutygodnik.com -