Recenzja "Długiego życia gorszycielki"
09.06.2009

"Największą zaletą tej pozycji jest jej autentyczność. Tuszyńska włączyła do książki również negatywne sądy zarówno na temat twórczości autorki “Ucieczki z ciemności”, jak i jej radykalnych poglądów. Przyjaciele nie obawiają się przekroczenia granicy koleżeńskiej solidarności, karcąc Krzywicką za iluzoryczne wizje na temat ówczesnej Polski czy brak wyobraźni, który jest dla pisarza katastrofalny. Nawet, jeśli przyjmiemy, że nie tworzyła dzieł najwyższej próby, trudno zaprzeczyć, że jej biografia nie pasuje do losów nietuzinkowych bohaterów literackich. Paweł Hertz - zagorzały przeciwnik Krzywickiej - pisał: “To była banalna osoba w swojej naiwnej postępowości, chęci wykastrowania kobiet. Była nieszczęściem Boya, który może - gdyby nie ona - zająłby się czymś innym.” Hertz nie jest w swych opiniach odosobniony, wtórują mu inni. Mira Michałowska motywuje swoją niechęć silnie zaakcentowana apodyktycznością Krzywickiej. (”Nie budziła ciepłych uczuć”)."
Pełny tekst znajda Państwo na stronie niedoczytania.pl -