Nikita Lalwani "Utalentowana"

Nie mam problemu z noszeniem krótkich spódniczek, co widać. Na całe szczęście miałam wyzwoloną rodzinę i nie ścierałam się z rodzicami. Moi rodzice nigdy przesadnie nie interesowali się tym, jak mi idzie w szkole. Nie chcieli mieć geniusza w domu. Trzymaliśmy się razem w społeczności hinduskiej w Cardiff i jakoś sobie radziliśmy – mówi Nikita Lalwani w rozmowie z Olgą Sobolewską dla dziennika „Metro”.


Zachęcamy do lektury całego wywiadu (), a także rozmowy przeprowadzonej przez Maksymiliana Fuzowskiego dla „Dziennika” ().