Katolicyzm jako źródło cierpień?

05.09.2007

O książce Ewy Madeyskiej Katoniela w najnowszym Tygodniku Powszechnym Dariusz Nowacki (http://tygodnik.onet.pl). 

___________________________________________________________

Współczesna powieść, która narusza tabu.

Książka napisana ze złości na zakłamanie. Wstrząsająca spowiedź z życia współczesnej kobiety zniewolonej przez ortodoksyjny katolicyzm. Historia dzieciństwa i dojrzewania głównej bohaterki w rodzinie, gdzie nie ma miejsca na uczucia, jest za to przemoc psychiczna i fizyczna. Bohaterowie nie potrafią kochać i nie są kochani. Mężczyźni uciekają w romanse, a kobiety w dewocję. Dzieci, jak ryby – nie mają głosu. Wszyscy uznają tylko jeden model życia – „wzorzec katolicki”, który daje mężczyznom prawo do sprawowania władzy w domu. Kobiety ta sama zasada uczy pokory i zgody na status niewolnicy. Świat przedstawiony w Katonieli to studium hipokryzji w środowisku małomiasteczkowej inteligencji. Opisany odważnie i bezkompromisowo. Oryginalny, plastyczny język stylizowany na język biblijnych sentencji lub ludowych modlitw sprawia, że opowieść przybiera miejscami formę ballady. Dzięki temu zabiegowi dramat „życia codziennego” w tej powieści nabiera cech psychologicznego dreszczowca.

Ewa Anna Madeyska od urodzenia (w 1971 roku) katoliczka. Białostoczanka, absolwentka wrocławskiej polonistyki. Pracowała jako nauczycielka, wykładowczyni na uniwersytecie, redaktorka i scenarzystka.Prowadzi warsztaty twórczego pisania. 

Zapraszamy do WL.