Czytaj
Zobacz więcej
Możesz wszystko, co tylko sobie wyobrazisz.
Rudger to najlepszy przyjaciel Amandy Szuruburskiej. Taki wymyślony, ale to nie znaczy, że na niby. Każdy z nas kiedyś miał albo nadal ma takiego powiernika.
Nikt poza Amandą nie może go zobaczyć. Do czasu. Pewnego dnia w drzwiach domu dziewczynki staje pan Trznadel. Łysy, grubawy, w hawajskiej koszuli. Przyszedł przeprowadzić ankietę. To jednak tylko pozory. Prawda jest taka, że pan Trznadel poluje na takich jak Rudger. Na wymyślonych. I już wyczuł niepozornego chłopca.
Gdy Amanda na skutek wypadku trafia do szpitala, Rudger zostaje sam. Czy zdoła ukryć się przed groźnym przybyszem? Krążą plotki, że pan Trznadel zjada wymyślonych…
Opowieść o miłości, utracie oraz sile wyobraźni, wspaniale zilustrowana przez Emily Gravett. Poruszy wszystkich, którzy wierzą w moc fantazji i dla których – tak jak dla Amandy – „każda książka to przygoda”.
Pełne subtelności ilustracje Emily Gravett (plus olśniewająca okładka) świetnie oddają ducha przygód Amandy i Rudgera jak również nastrój zabawy… Najbardziej urokliwe i wzruszające są opisy więzi między bohaterami, takich, których sami potrzebujemy, i tego, w jaki sposób wpływają one na nasze życie.
„The New York Times Book Review”
Harrold roztacza przed naszymi oczami świat ujmująco ukierunkowany na dzieci, z solidną przy tym dawką grozy. Kolorowe ilustracje Gravett, zajmujące nieraz pełne rozkładówki i marginesy stron, wspaniale odzwierciedlają wymieszanie tego, co realne i wyobrażone. Cudowna rozrywka.
„Kirkus Reviews”
Ujmująco eteryczna celebracja fantazji.
„Booklist”
Emily Gravett – angielska ilustratorka, wielokrotnie nagradzana, m.in. prestiżowym wyróżnieniem Macmillian Prize for Illustration. Mieszka w Brighton.
Możesz wszystko, co tylko sobie wyobrazisz.
Rudger to najlepszy przyjaciel Amandy Szuruburskiej. Taki wymyślony, ale to nie znaczy, że na niby. Każdy z nas kiedyś miał albo nadal ma takiego powiernika.
Nikt poza Amandą nie może go zobaczyć. Do czasu. Pewnego dnia w drzwiach domu dziewczynki staje pan Trznadel. Łysy, grubawy, w hawajskiej koszuli. Przyszedł przeprowadzić ankietę. To jednak tylko pozory. Prawda jest taka, że pan Trznadel poluje na takich jak Rudger. Na wymyślonych. I już wyczuł niepozornego chłopca.
Gdy Amanda na skutek wypadku trafia do szpitala, Rudger zostaje sam. Czy zdoła ukryć się przed groźnym przybyszem? Krążą plotki, że pan Trznadel zjada wymyślonych…
Opowieść o miłości, utracie oraz sile wyobraźni, wspaniale zilustrowana przez Emily Gravett. Poruszy wszystkich, którzy wierzą w moc fantazji i dla których – tak jak dla Amandy – „każda książka to przygoda”.
Pełne subtelności ilustracje Emily Gravett (plus olśniewająca okładka) świetnie oddają ducha przygód Amandy i Rudgera jak również nastrój zabawy… Najbardziej urokliwe i wzruszające są opisy więzi między bohaterami, takich, których sami potrzebujemy, i tego, w jaki sposób wpływają one na nasze życie.
„The New York Times Book Review”
Harrold roztacza przed naszymi oczami świat ujmująco ukierunkowany na dzieci, z solidną przy tym dawką grozy. Kolorowe ilustracje Gravett, zajmujące nieraz pełne rozkładówki i marginesy stron, wspaniale odzwierciedlają wymieszanie tego, co realne i wyobrażone. Cudowna rozrywka.
„Kirkus Reviews”
Ujmująco eteryczna celebracja fantazji.
„Booklist”
Emily Gravett – angielska ilustratorka, wielokrotnie nagradzana, m.in. prestiżowym wyróżnieniem Macmillian Prize for Illustration. Mieszka w Brighton.
A.F. Harrold podczas pracy nad książką "Przyjaciel z szafy"
Emily Gravett ilustruje książkę "Przyjaciel z szafy"
Ponadczasowa powieść, która zapada w pamięć na długi czas. Jestem zachwycona historią, którą otrzymałam i wrócę do niej niejeden raz – jednocześnie polecając ją każdemu, kto tylko zechce mnie wysłuchać. Czasami śmiałam się z bohaterami, innym razem kibicowałam im ile sił, ale na kilku stronach nie uniknęłam także najważniejszych dla mnie chwil: chwil wzruszeń. Polecam!
Pełna wersja recenzji dostępna na blogu thievingbooks.blogspot.com
Niesamowita opowieść o świecie wyobraźni od środka. Genialny obraz dziecięcej fantazji, która wcale nie musi być dostosowana do standardów ludzi dorosłych, ani w żaden sposób naprawiana. (…) Jedyną sprawą, której bezwzględnie potrzebuje każde dziecko, jest akceptacja dorosłych oraz szacunek dla jego pięknego, kolorowego wewnętrznego świata, a zwłaszcza uznanie dla najlepszych, wymyślonych przyjaciół.
Pełna wersja recenzji dostępna na blogu Mamao.pl