CIENIORYT Piskorskiego nominowany do Zajdla

26.06.2014

Pasjonująca, wzorowana na literaturze iberoamerykańskiej oraz powieści płaszcza i szpady historia fantasy pióra Krzysztofa Piskorskiego znalazła się w finałowej piątce jubileuszowej, trzydziestej edycji Nagrody im. Janusza A. Zajdla.

 

To od lat najważniejsze i  najbardziej prestiżowe literackie wyróżnienie w dziedzinie fantastyki. Teksty – powieści i opowiadania – opublikowane przez polskich autorów w przeciągu całego poprzedzającego przyznanie nagrody roku, nominują sami czytelnicy. W kategorii powieść zgłoszono tym razem aż 52 teksty napisane przez 40 autorów, które ukazały się nakładem 28 różnych wydawnictw. Na powieści zakwalifikowane do ścisłego finału głosowało w sumie od 20 do 26 % nominujących. 

 

W finałowej piątce, obok Cieniorytu Krzysztofa Piskorskiego znalazły się książki: Przedksiężycowi tom 3 Anny Kańtoch, Szczęśliwa ziemia Łukasza Orbitowskiego, Sezon burz Andrzeja Sapkowskiego oraz Holocaust F Cezarego Zbierzchowskiego.Nazwisko zwycięzcy poznamy podczas tegorocznego Ogólnopolskiego Konwentu Miłośników Fantastyki „Polcon”, który odbędzie się tym razem w Bielsku Białej w dniach 4-7 września.

 

Macie więc jeszcze ponad dwa miesiące, żeby poznać jedną z pięciu najlepszych powieści fantastycznych ubiegłego roku. A warto to zrobić, bo jak twierdzi wielokrotny laureat Zajdla i mistrz literackiej kreacji, Jacek Dukaj:

 

Cienioryt Krzysztofa Piskorskiego to literacki dwupak: porywająca przygoda w konwencji płaszcza i szpady, a zarazem światotwórstwo najwyższej klasy, dobrze przemyślane i - co rzadkie - odbijające się w samym sposobie poprowadzenia fabuły. Ten świat tak łatwo wciąga czytelnika, a światłocieniowy koncept Piskorskiego prędko wydaje się naturalny i oczywisty, być może dlatego, że został oparty na najdawniejszych intuicjach ludzkości: w cieniu kryć może się wszystko, a każdy człowiek ma swojego czarnego bliźniaka, cień jego myśli, uczynków i snów.

 

Zapraszamy was więc do powieściowej Serivy, gdzie cień potrafi rzucić człowieka, odległe o wiele mil drzwi mogą się łączyć, zwykły uścisk dłoni przynosi czasem tragiczne skutki, a słońce ma czarnego brata bliźniaka. Podróż do tego miejsca to niezapomniane przeżycie. Szczególnie w towarzystwie tajemniczego narratora powieści!